Kolej transsyberyjska
fot. Anna Czyż
Życie konsekrowane przypomina podróż koleją transsyberyjską. Ekscytujący cel, przygoda życia! Tyle, że trzeba przy okazji znieść sporo niewygód, współpasażerów się nie wybiera, i nic dziwnego, że czasem dopada człowieka nuda, monotonia, znużenie, kryzys. Niektórzy wysiadają po drodze.
„Nie jest łatwo mieszkać wśród gruzów tego, co rozbiła łaska”.
Komentarze
Prześlij komentarz